sobota, 30 lipca 2016

...


"To nie jest mój wybór"

Czy nikt nie może mnie docenić?
Czy nikt nie może mnie dostrzec?
 Czy jestem niczym?
  Czy jestem jak cień,
Bez którego człowiek by nie istniał?
       Może sobie to wmawiam,
Ale czemu tylko widzę przed sobą pustkę…
      Nikt nie złapię za rękę,
By zabrać mnie z tej samotni…
         Nie znalazłam przyjaciela.
    Który wytrze mi  łzy…
Poprowadzi mnie ścieżką…
    Zwaną „Przyjaźnią”…

czwartek, 14 lipca 2016

Cicho, nikt nie musi o tym wiedzieć...

Twoja Rączka…
I bym odleciała do świata ukojenia…
Moja  dusza odpłynęła by z ciałem…
Czując bardziej twe palce…
Dające mi coraz większą rozkosz…
Dały by finale wielki długi podniecający stęk…

(+18)

poniedziałek, 11 lipca 2016


Moje serce nie powinno tego robić, 

ale zrobiło,

czasu nie cofnę...




"Łzy rozmyte w deszczu"

Ukrywając coś tylko sam siebie ranisz...

Ból w sercu coraz bardziej mnie ranił...

Każdy Twój głos był moim lekarstwem...

Każdy Twój jęk ukojeniem...

Lecz jedno Twoje słowo stało się trucizną...

Moje serce płonie jak kołek wbity w wilcze dziecię...

Gdy moje słowa padły zanikło wszystko...

Twoje słowa...

Twój głos...

Moje serce umiera...

Lecz nawet deszcz nie rozmyję tych łez...

Długi spacer nie pomógł zaspokoić mojego serca...

Jeśli teraz wszystko zniknie...

Już nie będę człowiekiem...

Będę tylko pustą ścianą...

Która utraci się w swojej pustce...

niedziela, 10 lipca 2016

W skrócie Moje życie...

Moja przestrzeń

Czym żem zawinił, że trzymają mnie się tylko myśli, a żadna dusza już nie.
Zamykam się na innych.
Zamykam się na Ciebie.
Mimo, że wciąż chce Ciebie blisko.
Wystarczy Twoja obecność 
Nie przespane noce już mam za sobą.
Teraz mogę jasno myśleć.
Zapomnieć o emocjach ,
o tych uczuciach...
Po prostu przeniknie do innej duszy.
Stanę się pustą kukła.
Moje oczy będą jak ciemna otchłań, którą nikt juz nie widzi.
Zapomnę czym była miłość.
Zapomnę jak biję moje serce.
Moja dusza mówi Amen.

To napisałam po tym jak ktoś mnie skrzywdził i wykorzystał...


,,Wyszeptane Zapomnę”

Już serce moje nie zapłonie…
Już nie zaznam bólu…
Już brak mi nadziei…
Już nie mam sił na dalszą walkę…
Nic nie stracę i nic nie zyskam…
Pustynia jest dla Samotników, takich jak ja…
Stanę się jak cień…
Szary i pusty jak mgła, która zniknie z Twych oczu,
Gdy nadejdzie słońce…
Już zapomnę co to miłość…
Zapadnę się i zniknę z oczu twych na zawsze…
Moja droga to pusta droga bez twych dłoni…
Już nie będą splecione w Twoje…
Powiedzieć żegnaj jest trudne…
Ale jestem wstanie tylko wyszeptać 
Zapomnę, Zapomnę…
Czas teraz tylko mnie ratuje…
Już odchodzę…

To napisałam prosto z serca,ale już nie ważne w jakim celu ;)...


Tyle było szarych dni…
A Ty jako szary człowiek…
Sprawiłeś, że moje sny stały się prawdziwe,
Jak Ty…
Moje życie stało się jaśniejsze…
Rozjaśniłeś mą drogę swym spojrzeniem…
Teraz te dni są coraz jaśniejsze…
Przez obecność Twą…
Nigdy nie zapomnij świecić…
Mój szary człowieku…
...


Pierwszy mój wiersz był dla kogoś kiedyś mi bliskiego...

Chłodny Październikowy wieczór…
Nasze pierwsze spotkanie…
Niby tak dawno…
A pamiętam jakby było to wczoraj…
Teraz już nie czuję pustki…
Bo Ty jesteś ze mną…
Słowa to za mało…
Ale słowami można więcej wyrazić…
Bądź przy mnie…
Chce przeżyć z Tobą kolejny wieczór…
Październikowy chłodny wieczór z gwiazdami
...

Od dziś będę tu publikować wiersza i moje opowiadania ;)

Zachęcam do czytania ;)
Można też zamawiać u mnie je :)
Można też zamawiać szkice :)


Eberina