Aja aja Fwaiting!
czwartek, 4 maja 2017
poniedziałek, 13 lutego 2017
Chwila moment, a już się zatracam w moim bólu...
,,
Dłoń Twoja’’
Wszystko wydawało się takie proste…
Twoje słowa…
Wydawały się takie szczere…
Stanowcze…
Mogłam się w nich zatracić…
Lecz , gdy teraz o tym wspomnę…
Ból przenika moje ciało…
Nie!
Nie dotykaj mnie teraz! …
Nic Ci to nie pomoże …
Twoje ręce nie dadzą mi odpocząć …
Nie teraz …
Gdy widzę tylko Twoje plecy …
Mówiące mi
Żegnaj …
Żegnaj Na zawsze…
sobota, 7 stycznia 2017
…Lonely Angel in the Desert…
Dlaczego na mnie spada to Nieszczęście? …
Może czymś zawiniłam? …
A może Nie? …
Stawiam sobie te pytania każdego dnia…
Dlaczego Nie Ja? …
Dlaczego akurat mnie to spotyka? …
A może dla mnie zapisana jest inna droga ? …
Droga…
Droga Samotnego Anioła na Pustyni …
Na którą i tak Nikt nie trafi…
Anioł zamyka oczy i śni…
Bo tylko tyle mu pozostało…
niedziela, 27 listopada 2016
środa, 19 października 2016
Zielonooki
Czy nie mam prawda złapać Twojej dloni? ...
Czy nie mam prawda Cie pocalowac? ...
Czy nie mam prawda byś poczul mojego cieplego przytulenia? ...
Chce poczuć ogień twych ust...
Chce czuć Twoj dotych dlugich palcow...
Chce wiedzieć,że to co ja czuje ròwnież Ty czujesz...
Chce być Twoja,ale nie tylko na chwile...
Chce być Twoja juz na wieki...
Czy będe mogła kiedyś powiedzieć
' Jesteś Moim Zielonookim Mężczyzną'?
Czy nie mam prawda Cie pocalowac? ...
Czy nie mam prawda byś poczul mojego cieplego przytulenia? ...
Chce poczuć ogień twych ust...
Chce czuć Twoj dotych dlugich palcow...
Chce wiedzieć,że to co ja czuje ròwnież Ty czujesz...
Chce być Twoja,ale nie tylko na chwile...
Chce być Twoja juz na wieki...
Czy będe mogła kiedyś powiedzieć
' Jesteś Moim Zielonookim Mężczyzną'?
sobota, 30 lipca 2016
...
"To nie jest mój wybór"
Czy nikt nie może mnie docenić?
Czy nikt nie może mnie dostrzec?
Czy jestem niczym?
Czy jestem jak cień,
Bez którego człowiek by nie istniał?
Może sobie to wmawiam,
Ale czemu tylko widzę przed sobą pustkę…
Nikt nie złapię za rękę,
By zabrać mnie z tej samotni…
Nie znalazłam przyjaciela.
Który wytrze mi łzy…
Poprowadzi mnie ścieżką…
Zwaną „Przyjaźnią”…
Czy nikt nie może mnie dostrzec?
Czy jestem niczym?
Czy jestem jak cień,
Bez którego człowiek by nie istniał?
Może sobie to wmawiam,
Ale czemu tylko widzę przed sobą pustkę…
Nikt nie złapię za rękę,
By zabrać mnie z tej samotni…
Nie znalazłam przyjaciela.
Który wytrze mi łzy…
Poprowadzi mnie ścieżką…
Zwaną „Przyjaźnią”…
Subskrybuj:
Posty (Atom)